Choć do Olafa nie podobny, dzieci od razu wiedziały jak nazwać naszego zimowego przyjaciela :)
Korzystając
z uroków prawdziwej zimy, która nareszcie do nas zawitała, nie można było nie
wybrać się na zimowy spacer, by ulepić bałwana.
By
pozostał z nami jak najdłużej trzeba było zatańczyć i zaśpiewać.
Mamy nadzieje, że tak właśnie będzie :)